Zdrowie na talerzu -

Nasze nawyki żywieniowe stale wpływają na nasze zdrowie oraz samopoczucie. Kultywowane przez lata, przyczyniają się albo do naszego życia w sprawności i zdrowiu do późnej starości albo powodują, że już od wczesnej dojrzałości nękają nas różne dolegliwości i choroby. Chociaż dobry stan zdrowia i wysoki poziom sił witalnych to zasługa nie tylko zdrowego odżywiania, to jednak odgrywa ono istotną rolę.

Nasze zdrowie jest wypadkową kilku czynników, do których należą: zdrowe nawyki żywieniowe, dostosowana do stanu zdrowia aktywność fizyczna, dobrostan psychiczno-emocjonalny, odpowiednia ilość snu oraz życie zgodne z wartościami. Co to znaczy zdrowe nawyki? Takie, które zapewnią nam odżywienie naszego organizmu zgodnie z jego zapotrzebowaniem na wszystkie składniki odżywcze. Oczywiście nie zawsze jest to osiągalne, pomimo starań (np. w przypadku witaminy D3, którą trudno w naszej szerokości geograficznej dostarczyć we właściwej dla naszego organizmu ilości), jednak wówczas w grę wchodzi suplementacja dobrej jakości suplementami. Dobra jakość oznacza dla mnie czystość chemiczną, wysoką biodostępność oraz skład wolny od (syntetycznych) dodatków, które nie są konieczne.

To, jak się odżywiamy, ma również wpływ na naszą efektywność w pracy zawodowej oraz w życiu codziennym, w tym na funkcjonowanie naszej psychiki oraz na nasz stan emocjonalny.

Niedobory magnezu i potasu, a także witamin z grupy B, wpływają negatywnie na nasz nastrój, a nawet samoocenę, równowagę emocjonalną, odporność psychiczną oraz sferę poznawczą. Niedobór potasu, magnezu i tiaminy wpływa pobudzająco na układ krążenia (jony potasu i magnezu obniżają ciśnienie tętnicze oraz spowalniają akcję serca, ich niedobór ma działanie stymulujące na mięsień sercowy i ciśnienie tętnicze). To dlatego częstym objawem niedoboru tych elektrolitów jest tachykardia oraz nadciśnienie i dlatego w tych schorzeniach kardiolog przepisuje Ci potas, magnez i witaminę B1 (jej niedobór powoduje chorobę beri-beri, która również skutkuje incydentami kardiologicznymi – obecnie na beri-beri narażone są osoby niedożywione, w tym osoby zmagające się z uzależnieniem od alkoholu lub z anoreksją).

Tak częsty w dzisiejszych czasach nadmiar węglowodanów prostych (cukrów) w diecie zaostrza stany lękowe oraz tendencje depresyjne. Podobnie, częste wahania glukozy we krwi oddziałują negatywnie na nasze funkcjonowanie w sferze psychiczno-emocjonalnej. Niedobory tłuszczy, a zwłaszcza kwasów Omega, utrudniają wzrost i regenerację komórek układu nerwowego.

Dlatego w tej części Jagodowej Doliny dowiesz się ode mnie sporo na temat dietoprofilaktyki, dietoterapii oraz współpracy dietetyki z medycyną. Być może będziesz chciał(a) dzięki temu zmienić zawartość swojego talerza. 😉

Poniżej wymienione artykuły znajdziesz również na stronie głównej, w kolejności w jakiej zostały napisane.